Skip to main content

DSCN2632Ponad tysiąc rowerzystów nieźle napociło się pokonując wzniesienia i zakręty podczas V Rajdu Rowerowego, jednak uśmiechy rzadko schodziły im z twarzy. Na trasie podbijano paszporty na dawnej granicy zaborów i wkopano kapsułę pamięci dla przyszłych pokoleń z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Atrakcją były pokazy sportowe: Fit&Dance, Krakowskiej Akademii Gimnastyki i AZS AWF Kraków, cheerleaderek ATIGA oraz akrobacji rowerowych w wykonaniu Piotra Bielaka. Na mecie co poniektórzy rajdowcy szczęście i wylosowali cenne nagrody – sprzęt sportowy lub bony od CKPiR i sponsorów. A na koniec wszyscy bawili się z babkami z kabaretu A JAK i szaleli na koncercie zespołu IRA. Prysznic z nieba na koniec był niezaplanowany i stanowił dodatkowy bonus. Organizatorem rajdu  było Centrum Kultury, Promocji i Rekreacji w Zielonkach.


Rowerzyści, jak co roku, mieli do wyboru dwie trasy – dłuższą 25-kilometrową lub krótszą – 9-kilometrową. Start i meta znajdowały się w Bibicach, na terenie Klubu Sportowego Bibiczanka. W trakcie jazdy przekraczali granicę pomiędzy niegdysiejszym zaborem rosyjskim a austriackim, bowiem dzisiejsza gmina Zielonki była podzielona kordonem granicznym na pół: z 19 miejscowości w 1918 roku 10 znajdowało się w Cesarstwie Austro-Węgierskim, a 9 – w carskiej Rosji. W 100-rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, aby uczcić to zjednoczenie, w gminie Zielonki zaplanowano wiele atrakcji, również podczas V Rajdu Rowerowego.
Rowerem przez granicę
Na zaimprowizowanej granicy między dwoma zaborami kontrole sprawowali pogranicznicy – austriacki i rosyjski stacjonujący w specjalnie na ten cel wykonanych budkach wartowniczych. W tych rolach wystąpili bracia-bliźniacy Staszek i Wojtek Grzechynka, harcerze Szczepu Zielonego z Korzkwi. Przybijali pamiątkowe pieczątki wszystkim chętnym – na specjalnych paszportach załączonych do pakietu startowego, ale i na przedramionach, numerach startowych i bloczkach żywieniowych. Niektórzy rowerzyści przekraczali granicę chyłkiem bez kontroli, korzystając z życzliwego nastawienia żołnierzy kordonu. Wśród rowerzystów było i kilku poliglotów, zagadujących do kontrolujących po niemiecku i rosyjsku. Obecność pograniczników w umundurowaniu i pod bronią była dodatkową atrakcją dla rowerzystów, miała być jednak przede wszystkim żywą lekcją historii i pretekstem do przypomnienia, że dla miejscowości gminy Zielonki odzyskanie przez Polskę niepodległości 100 lat temu oznaczało zjednoczenie w jednym państwie – wolnej Polsce. Wielu rodziców znalazło siły, by jadąc rowerem pod górkę opowiedzieć o tym swoim dzieciom.
Ścieżką historyczno-edukacyjną z kapsułą pamięci
W ramach projektu #zjednoczeniwniepodleglej szlakiem kordonów granicznych została w maju-czerwcu br. wytyczona i oznakowania przez przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajowznawczego (PTTK) ścieżka historyczno-edukacyjna o granicach zaborów, które dzieliły gminę Zielonki; wzdłuż niej ustawiono tablice informacyjne. Zainaugurowano ją właśnie w ramach rajdu, tego dnia zakopano też w Woli Zachariaszowskiej kapsułę czasu, przeznaczoną dla potomnych. W kapsule znalazł się m.in. list, podpisany przez mieszkańców gminy i uczestników rajdu oraz pamiątki m.in.: monografia gminy Zielonki i album o gminie, przedstawienie obecnych władz samorządowych, „Wiadomości Lokalne Gminy Zielonki” i sobotnie wydanie Dziennika Polskiego (w którym napisano o tej inicjatywie), figurki Pucheroka i Heroda, medale pamiątkowe z Bibic i Zielonek wraz ze zdjęciami mieszkańców tych miejscowości, czapka i korale krakowskie oraz wiele innych. Kapsuła została umieszczona w pobliżu Szkoły Podstawowej im. Józefa Piłsudskiego w Woli Zachariaszowskiej, która też powstała w roku odzyskania niepodległości. Uczniowie szkoły zobowiązali się mieć pieczę nad kapsułą. W uroczystym zakopaniu kapsuły wzięli udział właśnie oni, pod opieką polonistki Zofii Kucab, razem z wójtem gminy Zielonki Bogusławem Królem i przewodniczącym Rady Gminy Ryszardem Krawczykiem, zastępczynią przewodniczącego Marzeną Gadzik-Wójcik i sołtysem Woli Arturem Kwietniem, jak również rowerzyści. – Wytyczenie ścieżki historyczno-edukacyjnej zostało dofinansowane ze środków Programu Wieloletniego „Niepodległa” na lata 2017-2021.Wstępnie kapsułę chcieliśmy zakopać na 100 lat, ale przekonały nas argumenty, że warto za 50 lat ją odkryć, by zachować ciągłość pamięci. By te osoby, które dziś uczestniczą w uroczystości wraz ze swoimi dziećmi i wnukami wspomniały dzisiejszy dzień, a kolejni dołożyli coś od siebie i zakopali kapsułę ponownie na następne 50 lat – tłumaczy Katarzyna Żak, koordynatorka projektu z CKPiR.
Przez Zielonogórki
Rajdowcy przyjechali z gminy Zielonki, Krakowa i okolic, ale i z dalszych stron – państwo Agata i Dariusz Winiarczykowie np. z Nowego Sącza. Gmina bardzo im się podobała, na metę nie spieszyli się bardzo, bo zdążyli obejrzeć zamek w Korzkwi od strony dziedzińca. – Wasza gmina powinna się nazywać Zielonogórki ze względu na ukształtowanie terenu – żartował pan Darek.
W rajdzie uczestniczyły zorganizowane grupy, takie jak reprezentacja władz samorządowych gminy Zielonki, kadry pedagogicznej z Zielonek (czyli „Różowe pantery) oraz Krakowskiego Klubu 80 Rowerów – Grupa Jurajska. Zaobserwowaliśmy nawet kilku biegaczy, co oznacza, że brak roweru nie jest żadną przeszkodą, jeśli chodzi o uczestnictwo w rajdzie rowerowym. Grupy miały koszulki klubowe – panie nauczycielki oczywiście w kolorze różowym. – Upalna pogoda nie ułatwia sprawy, ale treningi rozpoczęłyśmy miesiąc wcześniej, więc dajemy radę – śmiały się Marta Kozyra, Paulina Studnicka i Aneta Wrona, na co dzień uczące w szkole w Zielonkach.
Trasa – czas to przyznać – nie należała do łatwych, ale wszyscy dali radę, wypadków, oprócz większych i mniejszych obtarć nie było.
25 kilometrów to nie jest dużo, ale skąd wyście takie góry wzięli? – pytał po finiszu pan Piotr z Krakowa, lubiący jak podkreślał, wyzwania ekstremalne.
I w nagrodę relaks
Po rajdzie uczestnicy, uhonorowani na mecie medalami, mogli korzystać z atrakcji i posilać się na boiskach Klubu Sportowego Bibiczanka. Dla osób wrażliwych na kontuzje i nie tylko szkoła FIT&Dance z Bibic pod kierunkiem Anny Leginowicz przygotowała pokaz ćwiczeń rozciągających. Oszałamiające akrobacje rowerowe zaprezentował Piotr Bielak, uczestnik programu TVN Mam talent. Krakowska Akademia Gimnastyki i AZS AWF Kraków zapewniły pokaz gimnastyczny, a po nich na scenie wystąpiły cheerleaderki ATIGA.
Wyczekiwanym momentem było losowanie nagród, ufundowanych przez CKPiR i sponsorów. Losowali wójt gminy Zielonki i przewodniczący rady gminy. Można było wygrać atrakcyjne nagrody sportowe, m.in. hulajnogę ufundowaną przez Axer Bike, kurs angielskiego w szkole Shamrock oraz liczne bony podarunkowe. Niektórym dopisało szczęście ponad statystyczne – Gabrysia Kotlarz z Krakowa marzyła o deskorolce na urodziny (które ma za kilka dni) i właśnie deskorolkę wylosowała! Tacie też sprzyjało szczęście i otrzymał zestaw prezentów sportowych.
Wieczorem uczestnicy rajdu z paniami z kabaretu A JAK poćwiczyli dodatkowo mięśnie brzucha śmiejąc się do rozpuku. Imprezę zwieńczył fantastyczny koncert zespołu IRA, z potężną dawką świetnie zagranego rocka. A uczestnikom imprezy w zabawie nie przeszkodził nawet ulewny deszcz, który w trakcie koncertu zaczął padać. Wszak po takim wysiłku zawsze przydaje się prysznic, czyż nie?
Konferansjerem imprezy był Krzysztof Bigaj. Organizatorem Rajdu Centrum Kultury, Promocji i Rekreacji w Zielonkach. Sponsorami rajdu byli: Axer Sport Axer Bike, SKODA Porsche Kraków Bronowice, Giga Internet, Mix Coffee, Shamrock Language, Optyk Zielonki, Studio Figura Kraków Bibice, Firma Fizjopro, Elmar Rowery i Euro Delikateski oraz Gmina Zielonki. Dzięki nim do wylosowania były atrakcyjne nagrody, ale też m.in. oferowali pyszną kawę, badanie wzroku, pomiar składu ciała, ćwiczenia z ruchu drogowego na miasteczku rowerowym czy serwis rowerowy.
Rajd zorganizowany przez CKPiR wspomagali organizacyjnie: wszystkie jednostki ochotniczych straży z terenu gminy Zielonki: OSP Bibice, OSP Wola Zachariaszowska, OSP Zielonki, OSP  Owczary, OSP Węgrzce, OSP Trojanowice,  OSP Bosutów, OSP Garlica Murowana, a także PUK Zielonki – są z nami już od pierwszego rajdu – Panowie i Panie wielkie dzięki za zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom rajdu! Dziękujemy też wszystkim wolontariuszom, którzy pomagali nam w wydawaniu pakietów startowych: harcerzom ze Szczepu Zielonego i pracownikom Urzędu Gminy w Zielonkach wraz z rodzinami.
W liście do potomnych, zakopanym w kapsule pamięci, wyraziliśmy nadzieję, że będzie nas z nimi dzielił czas niezmąconego spokoju i niepodległości. – Oby za 50 lat odbył się 55. rajd rowerowy – dodała do tego od siebie we wpisie Magdalena Górska, i tego sobie i potomnym życzymy.
ORGANIZATORZY
Zdjęcia:
https://www.facebook.com/pg/zielonki/photos/?tab=album&album_id=1652481704869942

6DSC09680
1DSC09771
DSC09958
DSC09974
DSCN2608
DSCN2683
DSC00059
DSC07477
DSC07373
DSC07442
DSC07577
DSC07615
DSC07642
DSC00216 2
DSC00336 2

 

Close Menu
Skip to content