Krótka bajka z orkiestrą „Wola”

Niedzielne, skwarne popołudnie to idealny wprost czas, by oddać się przyjemności słuchania muzyki na żywo w otoczeniu przyrody parku, kojąc oczy zielenią i serce muzyką. Zwłaszcza, jeśli gra tak perfekcyjna orkiestra jak „Wola” z Woli Zachariaszowskiej.

Publiczność nie przybyła tłumnie, ale koncert był najwyższej klasy, kto był, dobrze wie. Dyrygowanie kapelmistrza Lecha Wnuka było lekkie, energiczne i sprawiało mu widoczną przyjemność – dobrze widzieć właściwą osobę na właściwym miejscu. Koncert był z gatunku tych skocznych, energetycznych i zaskakujących. Podróżowaliśmy prowadzeni muzyką: niedzielna potańcówka, beztroski klimat lat przedwojennych, kiedy jedyne zabawy w miejscowości odbywały się dzięki lokalnym orkiestrom, wesołe życie żołnierskich kamratów: śmiech i żarty, śmiech i żarty dzień w dzień… Aż tu nagle motyw muzyczny z Mission Impossible – przenoszący w zupełnie inny klimat.

Tej niedzielnej godziny nie można było wspanialej spędzić. Lech Wnuk wyczarował batutą i dobrym przygotowaniem repertuaru niezapomniane chwile. Królowały marsze i walce, stopy same niepostrzeżenie wędrowały do tańca, ręce same składały się do braw. Grano takie utwory jak Schutzen Marsch, Kosynierzy Dixie, Hoch Heideksburg, Alte Kameraden Swing, czy Hello Dolly. Na zakończenie „Wola” zagrała dynamiczny marsz American Patrol i bisowała. Wszyscy obecni docenili ten piękny koncert, owacje były na stojąco. Brawo!

Kilka słów o samej orkiestrze: Orkiestra Dęta „Wola” jest chlubą jednostki strażackiej OSP w Woli Zachariaszowskiej, działa od 1994 roku. Od tamtego czasu, kiedy brakowało instrumentów nawet dla kilku muzyków, dopracowała się trzydziestoosobowego składu i wysokiej renomy. Jest doceniana nie tylko w gminie – ostatnio na XIII Małopolskim Festiwalu Orkiestr Dętych Michałowice -Więcławice 2011, gdzie zajęli III miejsce wśród orkiestr dużych.

Dziękujemy muzykom z Woli Zachariaszowskiej za ten niedzielny muzyczny tort czekoladowy z wisienką. Fenomen muzyki polega na łączeniu ulotnych chwil w niezapomniane wspomnienia „jak krótka bajka w długim śnie”. Tamto popołudnie już nie wróci, ale za tydzień 17 lipca w parku w Zielonkach kolejny koncert – tym razem zagra Parafialna Orkiestra Dęta Korzkiew, przed którą trudne zadanie, musi bowiem poziomem gry dorównać poprzednikom. To także zdolna i pracowita orkiestra, toteż oczekujemy wiele, mając tak rozbudzone muzyczne apetyty. Z kolei niedzielę 24 lipca upiększy dla nas miejscowa Parafialno-Gminna Orkiestra Dęta z Zielonek.

Wszystkich serdecznie zapraszamy na najbliższy pokaz umiejętności naszych orkiestrantów. Organizatorem letnich koncertów parkowych jest Centrum Kultury, Promocji i Rekreacji w Zielonkach.