Sześć grup kolędniczych: z gmin Zielonki, Maków Podhalański, Limanowa i Milówka zaprezentowało 15 stycznia w Centrum Integracji Społecznej różnorodne style kolędowania. Były na przeglądzie reprezentowane dwa województwa, a w nich cztery powiaty. Działo się, nie zabrakło kolęd, pastorałek, a jak na karnawał przystało – tańców wręcz harców z udziałem publiczności. Na XII już Powiatowym Przeglądzie Grup Kolędniczych w Zielonkach stawiła się ona licznie, jak nowy zwyczaj każe, że przychodzi się na kolędników jak na gwiazdy.
Przegląd rozpoczęła grupa z naszej gminy, bez której od lat przegląd się nie obywa. Jednak na XII przeglądzie pojawili się w nowym składzie, zawiązanym w 2011 roku. „Trzema Królami z Gwiazdą” z Trojanowic, bo o nich mowa, od wielu lat opiekuje się Andrzej Krzęciasz, a muzycznie przygotowani zostali przez córkę pana Andrzeja. Trojanowice były na przeglądzie reprezentowane najliczniej, bo ta miejscowość doczekała się własnej grupy „Herodów”, którym przygrywa na akordeonie Artur Nogieć, a kierownikiem zespołu jest Grzegorz Miroń. Debiut na Rynku w Krakowie podczas Dnia Gminy Zielonki mają już za sobą, tak jak i występ przed mieszkańcami Trojanowic w przeddzień przeglądu. Zachwycili publiczność entuzjastyczną grą aktorską i innowacyjnością – w grupie pojawia się Anioł i Koza. „Herody” z Trojanowic okolędowały radną gminy Zielonki Małgorzatę Wywiał oraz dyrektora CKPiR Marka Płachtę jako gospodarza wieczoru.
Powiat krakowski reprezentowały również „Herody” z Zielonek, grupa reaktywowana w 1995 roku. Najbardziej utytułowana i najstarsza grupa kolędnicza w gminie Zielonki. W tym roku nie staną w szranki konkursowe Karnawału Góralskiego w Bukowinie Tatrzańskiej… a to dlatego, że w ubiegłym roku okazało się że kolędują najlepiej i są laureatami Złotej Rozety 2011, a regulamin wymaga, by zrobili sobie rok przerwy. Grupą kieruje Wojciech Karwat. Wśród okolędowanych przez zielonczan znalazł się starosta powiatu krakowskiego Józef Krzyworzeka.
Inny folklor pokazał zespół regionalny „Zbyrcok” z Juszczyna (gmina Maków Podhalański, powiat suski), młody zespół założony przez stowarzyszenie Nowy Juszczyn pod kierownictwem Romana Guzika. Grupa już od świtu zbierała się, by na czas dojechać do Zielonek, dzięki czemu maszerowali w korowodzie kolędniczym spod Urzędu Gminy Zielonki wraz z Herodami i Królami. Jak przystało na zespół, w którego nazwie jest dzwonek zawieszany zwierzętom na szyi, przedstawiają pasterskie zwyczaje kolędnicze. W grupie występują pasterze, dziad proszalny, Żyd, który usiłuje dobić targu z pasterzami i zakupić turonia. Niesforne to zwierzątko trudno utrzymać w ryzach, a gdy padnie, co się dzieje na scenie, ocknąć mu się pomaga … gorzałka. Grupie akompaniuje muzyk na heligonce, a pasterze ubrani są w piękne stroje regionalne z okolic Makowa.
Małopolskę reprezentowali także „Kolędnicy z Turoniem” z Pisarzowej z powiatu limanowskiego. Do gospodyni przybywają kolędnicy, grzecznie pytają czy przyjmie, ta zgadza się pod warunkiem, że nie mają turonia, co by brewerie wyprawiał. Zastrzegają się i wpadają – ze wszystkim: z turoniem, cyganką i cyganem, diabłem, dziadem i z muzykantami, ale i z najlepszymi życzeniami – toteż i gospodyni się do nich przekonuje, a i córkom pozwala z gośćmi tańcować i sama się przyłącza. Zespół ma długą tradycję – istnieje od 1975 roku, a jego kierownikiem jest Weronika Liberda. Reprezentują folklor Lachów Ziemi Limanowskiej.
Przegląd zakończyli tanecznie, karnawałowo – „Szlachcice” z Kamesznicy (gmina Milówka, powiat żywiecki, województwo śląskie). W grupie występuje szlachcic i jemu poddani – bardzo kolorowe ale i groźne postacie – masarz (rzeźnik), żołnierz, góral, Żyd i Żydówka, próbujący dokonać handlu z publicznością. Porwali też do tańca kogo tylko mogli. Wirowaniu nie było końca.
– Pierwszy dzień świąt spędza się w gronie rodzinnym, w Świętego Szczepana okazjonalne grupy czują, że muszą wyjść do ludzi. W tych trudnych czasach ludzie czekają, żeby ich ktoś odwiedził – mówi kierownik „Szlachciców” Andrzej Maciejowski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Milówce, który wraz zespołem zawitał do naszej gminy, mimo że w Milówce zaczyna się kilkudniowe wydarzenie kulturalne „Gody żywieckie”.
Dzięki wsparciu finansowemu przeglądu przez powiat krakowski możliwa była jego organizacja oraz nagrodzenie uczestników równorzędnymi nagrodami pieniężnymi, zespoły wyjechały z Zielonek z pamiątką – laleczką Heroda, kolejną maskotką gminy Zielonki. Laleczki wójt gminy Zielonki Bogusław Król przekazał staroście krakowskiemu Józefowi Krzyworzece oraz Tadeuszowi Nabagle, przewodniczącemu Rady Powiatu Krakowskiego. Władze powiatu reprezentował również Mirosław Golanko, sekretarz powiatu, zarazem radny gminy Zielonki. Wśród licznie przybyłej publiczności nie zabrakło radnych, sołtysów z naszej gminy. Dopisali również artyści nieznani ze sceny, ale w rękach których powstały kostiumy Herodów – państwo Ziółkowie – twórcy strojów dla „Herodów” z Zielonek oraz Dorota Król, sołtys Garlicy Murowanej, która uszyła stroje dla „Herodów” z Trojanowic.
IO