Z końcem czerwca rok szkolny kończyli nie tylko uczniowie, ale i dzieci uczące się śpiewać w zespole muzycznym Fermata. Wspaniały, ponad półtoragodzinny, koncert, jaki odbył się w sobotę 26 czerwca w CIS w Zielonkach, był popisem ich umiejętności i możliwości.
Zespół Fermata istnieje trzy lata, w próbach uczestniczy 34 dzieci i młodzieży – po 17 w grupie młodszej i starszej. Od początku zespołem opiekuje się Anna Roj, absolwentka krakowskiej Akademii Muzycznej w klasie dyrygentury chóralnej. Mimo tak krótkiego okresu działalności Fermata zbiera liczne laury na przeglądach i konkursach – w tym roku było to I miejsce na Festiwalu Kolęd w Zakopanem, I miejsce na Powiatowym Konkursie Kolęd w Zabierzowie oraz II miejsce w Wojewódzkim Konkursie Piosenki w Krakowie. Członkowie zespołu, a raczej członkinie, również indywidualnie są laureatkami konkursów – warto tu wymienić choćby Agnieszkę Łachowską i Aleksandrę Medyńską.
Anna Roj na początek zapowiedziała występ młodszej grupy. W repertuarze nie zabrakło piosenek wakacyjnych, jak „Na plaży fajnie jest” z repertuaru Majki Jeżowskiej. Potem członkowie zespołu wystąpili solo. Rozpoczęła najmłodsza uczestniczka zajęć – uczennica I klasy szkoły podstawowej Maja Sum, która swą piosenkę zadedykowała tacie; utwór dla mamy wykonała natomiast Aleksandra Majka. Potem na scenie zobaczyliśmy i usłyszeliśmy Magdalenę Papież, następnie Omara Jemaaoui, któremu w skocznym rock and rollu towarzyszyła para taneczna Basia Wadowska i Marcin Danak. Z najmłodszej grupy zaprezentowały się jeszcze Monika Bania, Aleksandra Krzyworzeka – laureatka Gminnego Konkursu Piosenki oraz Klaudia Doniec. Wszyscy byli gorąco oklaskiwani przez publiczność.
Starsza grupa Fermaty rozpoczęła w stylu gospel – bowiem w tym i ubiegłym roku zespół uczestniczył w warsztatach gospel, prowadzonych przez angielskich instruktorów. Ale był i element marynistyczny – „10 w skali Beauforta” z solo Aleksandry Orzechowskiej. Po występie grupowym w lirycznym repertuarze zaprezentowały się solistki – Aleksandra Medyńska, Agnieszka Łachowska, Oliwia Bąkowska i Joanna Pojałowska. Zakończono dynamicznie: „Dancing Queen” z repertuaru ABBY wykonała grupa starsza, a wszyscy razem „Heaven is a wonderful place”.
Na koniec nie zabrakło miłych słów, które Anna Roj skierowała do swoich podopiecznych, jak również wyróżnień i dyplomów, bowiem jej uczniowie nie tylko śpiewali, ale i pilnie uczyli się nut. Stąd rozdano nie tylko dyplomy na koniec roku ale i dla najpilniejszych (zdobyli najwięcej plusów podczas zajęć) i tych, którzy najwytrwalej uczestniczyli w próbach. – Wszyscy się pilnie uczyliście w tym roku, jestem z was dumna, ale na dyplom za największe postępy zasłużyła Agnieszka Łachowska – powiedziała Anna Roj. Poinformowała też członków zespołu, że za dobre postępy otrzymali pianino elektryczne do prób.
Członkowie Fermaty nie rozstają się na długo, bowiem przed nimi jeszcze muzyczne wakacje – wyjazd w lipcu na warsztaty muzyczne do Ochotnicy Dolnej, gdzie oprócz ćwiczenia głosów czekają na nich zajęcia z instruktorem tańca i warsztaty bębniarskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|