Młodzieżowy zespół „ Sekret” z Brzozówki zagrał w niedzielę w ostatniej odsłonie cyklu letnich koncertów. Występ, jak poprzednie, miał odbyć się przed budynkiem Centrum Integracji Społecznej w Zielonkach, jednak zdecydowano się przenieść wydarzenie obok Urzędu Gminy do centrum Zielonek, gdzie trwał w tym czasie parafialny odpust.
|
|
„Sekret” to młodzieżowy zespół w którego skład wchodzi pięć osób. Najbardziej doświadczonym członkiem zespołu jest keybordzista Andrzej Tomczyk, który w przeszłości grał już w innych zespołach. Najmłodszym zaś jest perkusista Michał Rudowski, uczeń drugiej klasy gimnazjum w Korzkwi. Ponadto w skład grupy wchodzą grający na gitarze solowej Konrad Mudyn oraz Andrzej Opalski, który oprócz tego, że gra na gitarze basowej również śpiewa. Nową twarzą w Sekrecie jest wokalistka, obdarzona głosem o rokowym brzmieniu, Ania Nurek, która dołączyła do zespołu pod koniec ubiegłego roku.
Występ rozpoczął się nieco wcześniej niż planowano, nie o godz. 19.00, a około 18.30. Młodzi muzycy w niedzielny wieczór zaprezentowali różnorodny repertuar. Zagrali m.in. takie utwory jak „Co mi panie dasz” grupy Bajm, „Konik na biegunach” Urszuli, „Prawdziwe powietrze” zespołu Loka, „Nie płacz ewka” Perfectu, czy takie klasyki jak „Dziewczyna o perłowych włosach”. Aurę przepięknej wakacyjnej pogody utrzymała piosenka Anny Jantar „Tyle słońca w całym mieście”. Zgromadzeni przed Salą konferencyjną widzowie bawili się świetnie śpiewając razem z zespołem i nagradzając niemal każdą wykonaną piosenkę gromkimi brawami. Prawdziwą furorę zrobił utwór grypy Weekend „Ona tańczy dla mnie”, który poderwała do tańca zarówno młodych jak i starszych. Najpierw na „parkiet” wkroczyła jedna odważna para, chwilę później w ślad za nią podążyły kolejne, które rozochocone klaskały i domagały się kolejnych skocznych kawałków. Wedle życzeń bawiących się zespół zagrał kilka energicznych utworów takich jak „Ze mną bądź” Baciarów, „Cykady” Maanamu, „Kawałek do tańca” Poparzonych Kawą Trzy, czy „Jak się bawią ludzie” i „Siedem czerwonych róż”.- Bardzo mi się podobało. To wspaniała impreza i kapitalna integracja gminy – powiedziała Bożena Boryczko, prezes Stowarzyszenia Perła Pękowic oraz członek tamtejszej rady sołeckiej, która też przybyła do Zielonek.
Koncert planowo miał trwać około godziny, jednak rozśpiewana i roztańczona publiczność kilkakrotnie głośnymi oklaskami oraz okrzykami domagała się bisów. Pojawiły się nawet dedykacje. Zgromadzeni wyraźnie nabrali chęci do dalszej zabawy, jednak koncert zakończył się po 21. Występ młodych muzyków został nagrodzony gromkimi brawami. Wokalistka, Ania Nurek, tak podsumowuje niedzielne granie: – Sądząc po reakcji ludzi to podobało się, bo nie chcieli puścić nas do domu. Było to ciekawe doświadczenie, a zarazem miłe uczucie, kiedy ludzie tak pozytywnie reagowali na to, co gramy – mówi.
Był to niestety ostatni występ z cyklu letnich koncertów, można jednak zaliczyć go do jak najbardziej udanych, bo dopisała pogoda i co najważniejsze publiczność.
Magdalena Opalska