Skip to main content
Print Friendly, PDF & Email

mos3.06flJuż nie raz Park Wiejski w Zielonkach był areną obchodów Dnia Dziecka. Ale niestety, te imprezy szczęścia do pogody nie mają. Na pewno mają jednak szczęście do dzieci, które licznie odwiedzają to miejsce. 3 czerwca można było wyżywać się plastycznie, zjeżdżać, skakać i pływać bez zamoczenia ubrania. A pod koniec zabawy podziwiać swoich rówieśników bawiących się teatrem i tańcem.

Na asfalcie malowano smoki, które oceniało jury, w tym plastyk Paulina Dąbrowska-Dorożyńska. Jury również ofiarnie pilnowało, by nikt kolorowych smoków nie zadeptał. Na tym samym stoisku wykonywano bibułkowe kapelusze, bazę należało dokładnie pokryć klejem, a potem ozdobić fantazyjnym rondem. W kilku miejscach parku malowano twarze i baloniki. Malowała Marta Kunz i harcerze ze Szczepu Zielonego im. Tadeusza Kościuszki, którzy organizowali również przeciąganie liny. Kolejki ustawiały się do zamku dmuchanego, dmuchanej zjeżdżalni, ścianki wspinaczkowej i basenu z kulami, o wodę do którego postarała się Ochotnicza Straż Pożarna w Zielonkach.


Centrum Kultury zapewniło również warsztaty z pisania hieroglifów egipskich, projektowania piramidy i mumifikowania krokodyla. Szkoła językowa Shamrock, współorganizator zabawy, wieńczyła na swoim stoisku Tydzień Języków w ramach przygotowania do goszczenia w naszym kraju, a również w Krakowie, kibiców na Euro 2012.

Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Zielonkach Grażyna Hołda oraz jej zastępca Lucyna Zielińska promowały działania na temat podnoszenia wrażliwości w odniesieniu do zjawiska przemocy w rodzinie. Informowały o grupie wsparcia działającej przy ośrodku, rozmawiały o swojej pracy z całymi rodzinami. A jak to bywa w święto dzieci, na ich stoisku nie zabrakło zdrowych jabłek i słodkich lizaków dla chętnych.

Ochotnicza Straż Pożarna w Zielonkach, w tym młodzieżówka, zapewniły pokaz ratownictwa drogowego z udziałem urządzenia hydraulicznego holmatro. Strażacy dla zgromadzonej widowni udzielili pomocy poszkodowanemu z podejrzeniem urazu kręgosłupa rozcinając samochód, w którym był uwięziony. Akcją dowodził Adam Sandecki, zastępca naczelnika OSP Zielonki. Młodzieżowa drużyna pożarnicza instruowała również chętnych, jak udzielać pierwszej pomocy. Ćwiczono na fantomie, młodzi strażacy mieli również dla kursantów niespodziankę i rozlosowali wśród nich dwie strażackie, pluszowe maskotki.

Scena po zakończeniu Festiwalu Zespołów ludowych należała do dzieci. Zabawę rozpoczęli gimnazjaliści z Zielonek, z klasy II b w repertuarze Jana Brzechwy w widowisku „Akademia pana Kleksa” w reżyserii Danuty Zawiszy – Danton. Nigdy nie starzejące się wierszyki mistrza o zwierzętach podobały się zwłaszcza maluchom. Kaczka Dziwaczka, Koziołeczek, Miś, Lis i inne postacie wykreowane przez zielonecką młodzież wzbudzały salwy śmiechu. Z kaczką Dziwaczką mali widzowie tańczyli, wiadomo, Kaczuszki.

Liczną rodzicielską widownię zgromadził występ uczestników Mini Warsztatów Tanecznych Anny Herezy z Centrum Kultury w Zielonkach. Młode baletnice zatańczyły przebój „Waka, waka” Shakiry, taniec motyli, a ich jeszcze młodsze koleżanki – wdzięczny układ do popularnej piosenki „My jesteśmy krasnoludki”.

Niestety pogoda stawała się coraz mniej łaskawa, utytułowane w wielu konkursach tej wiosny zieloneckie cheeleaderki Katarzyny Gazdy tańczyły już w strugach deszczu. Ale nie zawiodły, zobaczyliśmy układ dwóch duetów Karolina Siwek i Agnieszka Bućwińska oraz Gabriela Gołda i Dominika Palimąka oraz występ zespołów Liderki i Mini Liderki.

Pod koniec imprezy dzieci małe i duże opróżniły koszyk cukierków podarowanych przez wójta gminy Zielonki.

IO

 

dDSC_0390

dDSC_0249

dDSC_0255

dDSC_0404

dDSC_0406

dDSC_0411

dDSC_0257

dDSC_0602

dDSC_0678

dDSC_0683

dDSC_0694

dDSC_0699

dDSC_0707

dDSC_0721

dDSC_0731

dDSC_0751

dDSC_0767

dDSC_0778

dDSC_0792

dDSC_0420

Skip to content