Od 7 lat w całej Polsce, a po raz czwarty w Bibicach, odbywał się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym, tym razem 3 marca. Biegacze startują na dwóch dystansach: dłuższym na 5 km i krótszym na 1963 metry, jest on odwołaniem do roku, w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek. W tegorocznym bibickim biegu pamięci wzięło udział 81 biegaczy, wielu z podobizną żołnierzy niezłomnych na koszulkach. Najlepsi byli Jagoda Wąs i Patryk Skrzypek na krótszym dystansie, na dłuższym triumfowali Katarzyna Obirek i Janusz Komenda.
Biegi Tropem Wilczym odbywają się już w kilkuset miejscach w Polsce i na świecie. Bieg odbył się tuż po Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” ustanowionym świętem państwowym w 2011 roku. Obchodzimy go 1 marca, by upamiętnić bohaterów, którzy po wojnie podjęli dramatyczną decyzję o kontynuowaniu zbrojnej walki o wolną Polskę. Bieg organizuje Fundacja Wolność i Demokracja, impreza ma również cel charytatywny, w tym roku kwestowano na rzecz leczenia i rehabilitacji Małgosi Późnieckiej i Bartka Orzechowskiego. W Bibicach udało się na ten cel zebrać 332,30 zł. Kwestowali harcerze ze Szczepu Zielonego, wspierali również organizatorów, m.in. dekorowali wszystkich biegaczy pamiątkowymi medalami po przekroczeniu mety. OSP Bibice zabezpieczało trasę biegu i czuwało nad bezpieczeństwem uczestników.
Współorganizatorem biegu było Centrum Kultury, Promocji i Rekreacji w Zielonkach, którego dyrektor Marek Płachta przywitał zebranych listem od patronującego przedsięwzięciu Prezydenta RP Andrzeja Dudy. – Tysiące uczestników zmierzy się dziś ze swoimi możliwościami, myśląc o tych, którzy stanęli przed próbą najwyższą, próbą wierności Polsce i jej ideałom – napisał prezydent. Bibicki, czwarty już bieg otworzył sołtys Bibic i radny gminy Zielonki Tadeusz Łysek.
Przed biegiem Anna Kapusta poprowadziła rozgrzewkę. Rozpoczęto od biegu na symbolicznym dystansie 1963 m, upamiętniającym datę śmierci ostatniego z Niezłomnych Józefa Franczaka, pseudonim Lalek. Na tym dystansie wystartowało 42 zawodników, w tym grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej w Woli Zachariaszowskiej pod opieką Zbigniewa Skowrońskiego. Wśród biegaczy znalazł się również Piotr Pątko, inicjator biegów Tropem Wilczym w gminie Zielonki. 39 biegaczy pobiegło na dłuższym dystansie. Zwycięzcy na skutek pomyłki przebiegli 800 metrów więcej. Ale jak podkreślali rywalizujący liczy się przede wszystkim idea. – Cześć i chwała Bohaterom – uczestnicy wykrzyknęli trzykrotnie podczas dekoracji.
– Oni poświęcili życie, ja mogę poświęcić parę minut biegu dłużej – podkreślał zwycięzca dłuższego dystansu Janusz Komenda z Zielonek. Organizator zdecydował, żeby odliczyć pomyłkowy dystans. – Za niedogodności przepraszamy – mówi Marek Płachta, dyrektor CKPiR.
Pan Janusz jest doświadczonym biegaczem, dużo trenuje na szlakach gminy Zielonki, z gminy przebiega dystanse do Ojcowa, ale i pod Wawel. Wygrał również w ubiegłorocznym biegu Tropem Wilczym na 5 km. Wielu uczestników pochodzących z naszej gminy, ale i ze Śląska, biegło w Bibicach nie pierwszy raz. Podobnie Jagoda Wąs, uczennica klasy III gimnazjum w Zielonkach, która w kategorii kobiet wygrała rywalizację na 1963 metry, powtórzyła sukces sprzed dwóch lat. Wszystkim należą się gratulacje – w tym małemu 3-letniemu Maksiowi Serwińskiemu, który na metę dotarł na rowerku biegowym.
Wyniki kształtują się następująco: na 1963 m wśród kobiet: I m. Jagoda Wąs, II m. Barbara Zając, III m. Magdalena Żurawska, wśród mężczyzn I m. Patryk Skrzypek, II m. Szymon Wasil, III m. Wojciech Karłowski; na 5000 m wśród kobiet: I m. Katarzyna Obirek, II m. Sylwia Bartoszuk, III m. Agnieszka Gołębiowska, wśród mężczyzn: I m. Janusz Komenda, II m. Piotr Bartula i III m. Łukasz Poznański. Najszybsi biegacze otrzymali statuetki i gadżety sportowe od gminy Zielonki.
IO