Czas nauki kończy się nie tylko dla uczniów szkół, ale też dla uczestników różnorodnych zajęć prowadzonych w Centrum Kultury w Zielonkach. Jako pierwsi na podsumowaniu roku i wspólnym i koncercie spotkali się w sobotę 22 czerwca młodzi instrumentaliści – uczniowie Wojciecha Karwata. Grali na akordeonie i keyboardzie. Zaprezentowało się jedenastu muzyków oraz zespół Sekret, nad którym pieczę też sprawuje pan Wojciech.
Na początek zespół wykonał klasykę muzyki rozrywkowej – „Cykady na cykladach” z repertuaru grupy Manaam oraz „Dom wschodzącego słońca”. Grupa prezentowała się tego wieczoru w kilku wejściach – dane nam było usłyszeć jeszcze m.in. znane z wykonania Izabelli Trojanowskiej „Wszystko czego dziś chcę”. Pięcioosobowy zespół tworzą mieszkańcy Brzozówki: wokalistka Izabella Krokosz gra w nim również na saksofonie, Andrzej Opalski na gitarze basowej, Konrad Medynia na gitarze solowej, na perkusji Michał Rudowski , od dwóch miesięcy w zespole gra nowy keyboardzista.
Nie wszyscy uczniowie zajęć muzycznych mogli wystąpić tego dnia, prezentację tych, którzy chcieli pokazać się na scenie rozpoczęła Ania Głuszek. – Ania to uczennica chyba najbardziej muzykalnej klasy w szkole w Zielonkach – przedstawił ją Wojciech Karwat. Z jej klasy na zajęcia uczęszcza 5 osób. Uczennica na keyboardzie zagrała utwór tytułowy z filmu „Janosik” oraz „Kaczuszki”.
Instruktor Wojciech Karwat bardzo barwnie opowiadał o instrumentach i prezentował każdego z uczniów. – Akordeon to skomplikowany instrument, trudno go opanować. Oprócz obsługi klawiszy, trzeba jeszcze rozciągać miech – tłumaczył. – Po latach, kiedy był niepopularny, dziś obserwujemy renesans tego instrumentu. Każdy szanujący się zespół, czy rozrywkowy, czy jazzowy, chce go mieć w składzie – dowiedzieli się widzowie przed występem Zuzi Zberus, która jest jedyną akordeonistką w klasie – jeśli można tak powiedzieć – pana Wojciecha. Zagrała „Szła dzieweczka” i „Siadła pszczółka”.
– 50 procent to ustawienie instrumentu, zaledwie reszta to talent, praca i wykonanie – żartował Wojciech Karwat, gdy do występów przygotowywał się kolejny młody artysta, grający tym razem na keyboardzie – Szymon Marriott. Wykonał Speedy Gonzalez” i „Cherry Pink”. W bardziej klasycznym repertuarze zaprezentował się Kajetan Wolas, wysłuchaliśmy „Ody do radości” i „Morskich opowieści”.
– Zawsze namawiam moich uczniów, aby próbowali swoich sił, zdając do szkoły muzycznej. Marcin Mędrek właśnie przystąpił do egzaminu i czeka na wyniki, życzmy mu więc powodzenia – zapowiedział następnego akordeonistę nauczyciel.
Kolejny uczeń – Dawid Wilk – dojeżdża ze Skały, by zgłębiać tajniki gry na keyboardzie. Zagrał „Wróżkę- czarodziejkę” i „Krakowiankę”. Po nim wystąpił Jakub Witek i usłyszeliśmy skoczną „La Cucaracha” i refleksyjną nutę „Titanica”. Uczący się niespełna cztery miesiące gry na akordeonie, lecz już robiący duże postępy, Daniel Napart sprawnie wykonał „Hej z góry” i „Zagraj mi piękny Cyganie”.
Jakub Kantor wybrał radosne utwory „Patrycja” i „Taxi”. Bartek Zięba wybrał znane z repertuaru Czesława Niemena „Wspomnienie” i marsz „Wiedeń pozostanie Wiedniem”.
Na zakończenie koncertu wystąpił Krzysztof Jamróz – niegdysiejszy uczeń Wojciech Karwata, dziś uczeń szkoły muzycznej II stopnia, na najlepszej drodze, by zostać wirtuozem akordeonu. Nic więc dziwnego, że zebrał rzęsiste brawa zachwyconych słuchaczy.
Na koniec każdy z uczniów otrzymał dyplom świadczący o ukończeniu nauki. – Nie pytam Was, czy spotkamy się po wakacjach, bo odpowiedź mogłaby być różna – zażartował Wojciech Karwat. – Macie czas, żeby się zastanowić. I nadal ćwiczyć!
MKF
Ania Głuszek |
Zuzia Zberus |
Szymon Marriot |
Kajetan Wolas |
Marcin Mędrek |
Sekret |
Sekret |
Dawid Wilk |
Jakub Witek |
Daniel Napart |
Jakub Kantor |
Bartek Zięba |
Krzysztof Jamróz |
font-family: arial,helvetica,sans-serif;